Nieodpowiednia przyjaźń z alkoholem, czyli jak stracić wszystko…
Podczas zagubienia się pod wpływem ciężkich doświadczeń życiowych, sięgamy po alkohol. Takie wyjście jest najłatwiejsze. Jednak ile będziemy w nim trwać i rozczulać się nad swoim doświadczeniem, zależy od naszej silnej woli. Pod wpływem ciężkich sytuacji, noc picia potrafi przemienić się nawet dwa tygodnie. Tracimy pieniądze, czasem również i prace, gdy przyjdziemy do pracy pijani. Zostajemy bez środków do zżycia. Problemy jednak robią się coraz większe.
Poprzez poświecenie się tylko jednej przyjemności straciliśmy również przyjaciół, odsunęliśmy się od nich i zniknęliśmy bez słowa. Taki krąg sprowadza ludzi na dno z największych szczytów. Jest to bardzo niebezpieczna bron, z która mi samy walczymy a która odbiera nam wszystko. Przed zapiciem naszego pierwszego problemu zastanówmy się co to nam przyniesie. Chwilowe ukojenie? Dobrze, tylko pamiętajmy o racjonalnym spożyciu tego trunku i symbolicznej porcji. Nie powiększamy swoich problemów, lecz poświęćmy siebie w dokonany Waniu jakiegoś celu, który pomoże nam przezwyciężyć problemy.